Essence - Coralize me!

 Uwielbiam mieć coś na ustach- balsamy, błyszczyki, szminki. Dzisiaj przyszła kolej na pomadkę Essence 55 Coralize Me! Szukałam czegoś lekkiego na lato a ten kolor wydawał się być idealny. Kupiłam, przetestowałam a jak ją oceniam? O tym już za chwilę ...

\

The Body Shop - mieszane uczucia: Born Lippy vs masło do ciała

Swego czasu byłam bombardowana achami i ochami nad produktami z The Body Shop. I nie, nie chodziło tu o ich zbawcze właściwości a o ich zapach. Lubię wiedzieć o czym jest mowa i od razu pomaszerowałam do najbliższego sklepu. Nieśmiało zdecydowałam się na kupno balsamu do ust, Born Lippy,  o zapachu truskawkowym. Nie zdążyłam go wypróbować a już się gdzieś zawieruszył - kolejna wyprawa do sklepu. Truskawkowych balsamów już nie było, wzięłam ten o zapachu arbuza. 

Max Factor - Max Effect Trio Eyeshadow

Dzisiejszy post miał być o zupełnie czymś innym, jednak muszę popsioczyć na mój wczorajszy zakup - bubel miesiąca a być może roku. O czym mowa? O Max Effect Trio Eyeshadow z Max Factor.

Gosh vs. Rimmel - zestawienie baz pod podkład Fix&Perfect vs Vevet Touch Foundation Primer

Nigdy nie uważałam bazy pod podkład za coś koniecznego, na zakupach kosmetycznych omijałam je bokiem. Do czasu. Pewnego dnia, podczas dobierania podkładu zostałam zapytana : ‘ a panienka, bazę pod podkład używa?’ Ano nie używała i tak dostałam próbkę bazy z MACa, która niestety (jeszcze!) nie jest bohaterką tego posta.  Po przetestowaniu MACowej bazy, pobiegłam do sklepu ...