Cześć!
Jak wiecie z poświątecznego zdjęcia o świątecznych prezentach moje szminkowe szeregi zasiliła nowa szminka z MACowej limitowanej edycji Marilyn Monroe, której odcień nosi wdzięczną nazwę Scarlet Ibis.
Akurat ten kolor o tej samej nazwie był już wcześniej dostępny w limitowanej edycji Iris Apfel co znaczy, że jest wielka szansa, że za jakiś czas znowu wróci do sprzedaży.
Scarlet Ibis to matowa czerwień z nutką pomarańczy, niektórzy porównali ten kolor do Lady in Danger. Przyznam się Wam, że wskazałam palcem Mikołajowi kolor jaki chciałabym dostać i w sklepie była to prawdziwa, soczysta pomarańcz. Wyobraźcie sobie moje zdumienie kiedy w Wigilijny wieczór moim oczom ukazał się zupełnie inny kolor. Ale nazwa się zgadzała i stwierdziłam, że przez miesiąc mogłam zapomnieć jak to wygląda. Zagadka rozwiązała się kiedy chciałam sfotografować tę szminkę, bo w sztucznym świetle wygląda tak
Jak już wspomniałam, ta szminka jest powinna być matowa, według mnie taka nie jest co w sumie nawet mnie cieszy bo obawiałam się o podkreślanie suchych skórek. Na ustach utrzymuje się do 3-4 godzin, po tym czasie usta są tylko lekko podkolorowane. Jest za to bardzo dobrze napigmentowwana, wystarczy jedno maźnięcie do uzyskania ładnego, naturalnego efektu. Ubolewam nad faktem, że ten odcień jest cholernie ciężki do uwiecznienia w obiektywie i zdjęcia nie oddają w pełni jego uroku
MAC naprawdę się postarał jeżeli chodzi o opakowanie - odciśnięte usta wewnątrz kartonika, podpis Marilyn z jej wizerunkiem na szmince czy też błyszczące i jak zwykle eleganckie opakowanie. No dobra, przyznaje, że ten błysk nie do końca mi się podoba, ciągle ścieram ze szminki moje odciski palców!
Kto powiedział, że nie mogę mieć szminki pod kolor samochodu? |
Siostra kupiła sobie Charmed, I'm Sure. Będe musiała zrobić z nią jakiś mały biznesik ;) Buziaki,
Niesamowicie intensywny! :))
OdpowiedzUsuńKocurki takie lubią najbardziej ;)
UsuńKolor jest rewelacyjny! Jaka szkoda, ze ja nie lubie/nie umiem nosic na ustach szminki ;)
OdpowiedzUsuńAle jeszcze do niedawna też nie lubiłam więc na Ciebie też przyjdzie czas :)
UsuńOpakowanie jest piękne !
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :)
UsuńMa bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ciężki do uchwycenia aparatem ...
UsuńHaha, patrze na zdjęcie szminki i sobie myslę... co ona tak podrasowała to zdjęcie, że wyszła pomarańczowa, zamiast pokazać faktyczny kolor :D sierot jestem :D
OdpowiedzUsuńTeż nie mogłam uwierzyć, że taka pomarańcz wyszła :D
Usuńkolor rewelka! Świetnie wygląda na ustach! :)
OdpowiedzUsuńz czerwieni lubię lip tint z essence, a tak to delikatne róże ;)
Ooo idę poszukać zdjęć tego lip tinta :)
Usuńza czerwona jak dla mnie, ale opakowanie cudnee:)
OdpowiedzUsuńKiedyś też pewnie bym tak powiedziała ;)
UsuńMaczkowe szminki są dla mnie tajemnicą :) właściwie wszystko oprócz różu, bo tylko ten produkt mam i ubóstwiam :P
OdpowiedzUsuńPora to zmienić :D
UsuńKolor bardzo mi się podoba, tym bardziej, że ostatnio we wszelakich czerwieniach się zakochałam!
OdpowiedzUsuńJa też :D
Usuńuwielbiam takie kolory! ;)
OdpowiedzUsuńPrzybij piątkę ;)
UsuńŁadna Scarlet :) Pewnie w polskim maczku jest nie do zdobycia :/
OdpowiedzUsuńTeraz to pewnie już nie, ale czuję, że wróci za jakiś czas :)
UsuńPiekny kolor! Faktycznie bedzie idealny na cieplejsze dni :) Swoja droga zima juz mocno daje mi w kosc i tylko czekam na wiosne ;)
OdpowiedzUsuńJa tam nadal nie doczekałam się zimy i śniegu ^^ ale i ja i ta szminka też juz wyczekujemy wiosny ;)
Usuńpatrzyłam na tę kolekcję, ale jednak nic dla siebie nie znalazłam ;D
OdpowiedzUsuńChyba nawet nie było wielkiego wybory bo z tego co pamiętam tylko właśnie te szminki wpadły mi w oko :)
Usuńhehe zdjęcie z samochodem w tle genialne:D
OdpowiedzUsuńByło ńieplanowane a tak fajnie i wyszło :)
Usuńpięknie! masz idealny kształt ust do takich kolorów :)
OdpowiedzUsuńPowiadasz? ;)
Usuńpowiadam :D
UsuńNa pierwszym zdjęciu szminka wygląda jak pomarańczowa :D Ale kolor ma piękny choć nie używam czerwonych szminek :)
OdpowiedzUsuńJakie kolory wolisz?
UsuńKolor rewelacyjny te kuszące usta!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
Dziękuję :)
UsuńHej. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award. Więcej info na: http://alekssandrasssss.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńKolor szminki piękny! Ale ja bym się raczej nie odważyła nim umalować ;) to dość odważny kolor.
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba zaszaleć :)
UsuńMuszę to napisać - po fragmentach zdjęć z widokiem na to, jak pomadka wygląda na ustach, wysnułam wniosek, że jesteś podobna do Scarlett Johansson :D
OdpowiedzUsuńOj chciałabym, chciała :D
Usuńpiękne usta :) u mnie ostatnio wpadła fuksjowa Catrice i tylko czeka na okazję, żeby pojawić się na ustach :D
OdpowiedzUsuńjeju, usta masz jak Scarlett Johansson :)
OdpowiedzUsuńDoookładnie tak samo pomyślałam :)
UsuńNie miałam nigdy żadnego Maca:( nie jestem oryginalna moja ulubienicą jest Airy Fairy Rimmela:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :) Szkoda tylko, że mnie pasują tylko nudziaki :<
OdpowiedzUsuńUuua ale czerwień ;) Nie jestem taka odważna. Noszę delikatne róże najlepiej matowe ;)
OdpowiedzUsuń