środa, 22 maja 2013

Nawilżamy skórę pod oczami - BalanceMe Wonder Eye Cream

Coby zrobić sobie przerwę od MACowych limitek na dzisiaj przygotowałam mini recenzję mini kremu, który znalazłam w GlossyBox jakiś czas temu. Przyznaje, że zaniedbywałam skórę pod oczami ale w marcu zdecydowałam się wziąć się za siebie i z czeluści szuflady na światło dziennie wyszedł Wonder Eye Cream od BalanceMe.

Ten krem ma wygładzić zmarszczki, rozjaśnić cienie i ożywić skórę pod oczami, podobno zawiera kwas hialuronowy, rzymski rumianek i olej z ogórka. I jak sprawdził się u mnie?

Nie wymagałam wiele, chciałam porządnego nawilżenia i przygotowania tej delikatnej części twarzy do nałożenia korektora i wytrzymania trudów dnia codziennego.Skóra pod oczami jest wtedy nawilżona ale nie jest to mocne nawilżenie jakiego się spodziewałam. Mimo stosowania tego kremu przez dwa miesiące nie zauważyłam rozjaśnienia cieni pod oczami ale takowego się nie spodziewałam.



Codziennie, rano i wieczorem delikatnie wklepywałam krem i o ile na początku wchłaniał się błyskawicznie o tyle ostatnie użycia kremu nie były już tak idealnie i krem potrzebował bitych kilku minut co podczas porannej pielęgnacji było dla mnie niewybaczalne. Na szczęście nie rolował się pod korektorem.
Zapach jest bardzo przyjemny dla nosa, krem pachnie orzeźwiająco i chyba lekko cytrusowo?

Internet powiedział, że za pełnowymiarowe 15ml opakowanie kremu zapłacimy 100 zł co dla mnie jest zaporową ceną za coś co nie spełnia obietnic.

Używacie kremów pod oczy? Co możecie polecić?

                                                                                                                 Buziaki,
                                                                                                       



33 komentarze:

  1. cena chyba nie jest adekwatna do działania? nie popisał się.
    Próbowałaś z Ziaji? Moja mamuśka od dobrych kilkuu(? może nastu) lat używa kremu z kozim mlekiem i jest bardzo zadowolona. Sama się nad nim zastanawiałam, ale mi na razie wystarczą po prostu te nawilżające:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, do Ziaji nie mam dostępu więc to odpada ...

      Usuń
  2. mam problem z okolicą oczu ponieważ jeste bardzo wrażliwa na bardziej treściwe kremy

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie za drobi jak na takie działanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie wierze w działannie rozjaśniające cienie pod oczami , skora w tej okolicy jest tak cienka, ze prześwitują przez nią ciemne naczynka krwionośne i tyle:) ale o nawilżenie bardzo dbam, zwlaszcza jak nakladam korektor, polecam korektor Benefit Fake Up:) świetnie nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomarzyć zawsze można ;) ten korektor ostatnio do mnie przyleciał więc będę testować :)

      Usuń
  5. ostatnio zrezygnowałam z kremów i tylko olej arganowy u mnie w te okolice ląduje, ale moja mama zamówiła sobie z YR krem i dostała też krem pod oczy i jak go nałożyła to rzeczywiście miał coś w sobie, że spojrzenie wyglądało na bardziej wypoczęte być może to ten lekko zielonkawy z taflą kolor dał takie złudzenie optyczne ?

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż. Jak znajdziesz coś co faktycznie rozjaśnia cienie pod oczami to koniecznie daj znać :) Ja nadal szukam, teraz testuję krem Korres.

    OdpowiedzUsuń
  7. wow cena kosmiczna :O i raczej nie jest wart tych pieniędzy, fajnie, że się chociaż nie rolował :>

    OdpowiedzUsuń
  8. mam schowaną miniaturkę w szufladzie tego i "brata" do twarzy, ale jeszcze nie testowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wchłania się całe wieki, nie jestem aż tak cierpliwa. Teraz testuje rosyjskie cuda pod oczy i jest zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te rosyjskie kosmetyki to podobno w ogóle cud miód i orzeszki ;)

      Usuń
  10. Za taką cenę i żeby nie było w miarę zadowalającego efektu... hmm...
    A ja wciąz szukam czegoś dobrego właśnie pod oczy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie szukam jakiegoś dobrego kremu pod oczy zdecyduję się chyba na sylveco;)

    OdpowiedzUsuń
  12. AA Energia Młodości u mnie się sprawdza znakomicie :) Nawilża i można go stosować pod makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam roll on z Yes to Bluberries -lubię go wyłącznie za chłodzącą końcówkę :D
    Swoją drogą nie wiedziałam że jest olej z ogórka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie ;) ale teraz to chyba są oleje ze wszystkiego ;)

      Usuń
  14. No rzeczywiście, za tą cenę można kupić lepsze, spełniające nasze wymagania, specyfiki do okolic oczu.
    Miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
  15. może ja dziwna jestem, ale mnie się od początku nie podobał :P przeciętniak to mało powiedziane :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja od tygodnia zaczęłam używam kremu pod oczy z Flos leku- ze świetlikiem i rumiankiem, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.