wtorek, 14 maja 2013

Włosy w kolorze tęczy - kreda do włosów

Kiedy ponad dwa tygodnie temu moja siostra oznajmiła mi, że ma zamiar użyć mojego konta na eBayu żeby kupić kredę do włosów myślałam, że zwariowała. No bo jak to, kreda do włosów?!
I tak z tego miejsca chciałam przeprosić Kasię za to, że jej nie dowierzałam. Miałaś rację bo taka kreda to fajna rzecz.
Domyśleliście się chyba, że szybko zmieniłam zdanie na temat tego wynalazku jak tylko przepiękny różowy kolor trafił na moje włosy?

Procedura jest bardzo prosta: zwilżamy włosy, szczotkujemy je i kawałek po kawałku malujemy włosy kredą. Włosy koniecznie muszą wyschnąć same! Ale kiedy już są suche możemy przejechać po nich prostownicą do włosów, żeby wysoka temperatura utrwaliła kolor. Et voila! Kiedy tylko znudzi nam się kolor wystarczy umyć włosy, żeby go wypłukać. Niestety, kreda trochę brudzi ubrania, ale wszystko da się sprać za pierwszym razem :) 


Jak widać, róż cieszy się u nas bardzo dużym powodzeniem ;) Po krótkiej konsultacji z K. stwierdzamy, że kreda jest wydajna a nawet jakby nie była to też nie narzekałybyśmy bo kosztuje grosze.




Co sądzicie o tym pomyśle? Chciałabyście zobaczyć jak inne kolory wyglądają na włosach? 

                                                                                                              Buziaki,
                                                                                                                  



79 komentarzy:

  1. od razu przypomniało mi sie jak w podstawówce malowalysmy z kolezankami włosy bibułą :) mama nie była zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie...bibuła :D To były czasy - byłam jedyną osobą z zielonymi włosami :D

      Usuń
    2. też malowałam włosy bibułą:D

      Usuń
    3. I ja ;) Zielona i fioletowa;D

      Usuń
    4. Ja też nigdy nie użyłam tej bibuły!
      Ani nie słyszałam o kredzie.
      To może być fajne rozwiązanie do sesji zdjęciowych więc się zainteresuję!

      Usuń
  2. świetne są te kredy- super wyglądają różowe końcówki minusem jest to ,ze na ciemnych włosach nie będzie tego widać ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś powinno być widać ale na pewno nie byłby to mocny kolor ...

      Usuń
    2. Wystarczy kilka warstw nałożyć. nie będzie on może tak intensywny jak u blondynki ale widać go będzie.

      Usuń
    3. Wystarczy kilka warstw nałożyć. nie będzie on może tak intensywny jak u blondynki ale widać go będzie.

      Usuń
    4. Wystarczy kilka warstw nałożyć. nie będzie on może tak intensywny jak u blondynki ale widać go będzie.

      Usuń
  3. Pomysl fajny, ale w moim przypadku raczej na karnawal :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się, jednak mam wątpliwości czy na moich ciemnych włosach dałaby efekt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja siostry ma włosy koloru ciemny blond i ten róż nie był zbyt intensywny ale był widoczny :)

      Usuń
  5. Bejbu się kredą bawiło :)) Czemu - wygląda rewelacyjnie (następnym razem zrób się na niebiesko plisss)) szkoda tylko, że ubrania brudzi..ale - to nie od dziś wiadomo..Się ubrudzi - Się dobrze bawi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodnie z życzeniem następny raz będzie niebieski :D ale Ty wtedy masz mieć róźowe włosy!
      Oooo, prawda:D

      Usuń
    2. Dobrzę wypędzlujemy się i pójdziemy w miasto:P

      Usuń
  6. super to wygląda.. napewn o przyciagalas wzrok na ulicy! zapraszam na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W takich momentach żałuję, że mam na tyle ciemne włosy, że u mnie kolorów końcówek nie widać :( Efekt świetny, również nigdy nie słyszałam o kredzie do włosów :) Jak u mnie w mieście dziewczyny robiły sobie takie ombre to używały bibuły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może jednak byłby jakiś efekt?
      A o bibule nigdy nawet tak nie myślałam :)

      Usuń
  8. Ale fajny pomysł! :) Wygląda naprawdę ciekawie :) Tylko pewnie na ciemniejszych włosach kiepsko widać efekt :( Tu na tych zdjęciach to Ty? :) Prawdziwa modelka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto jednak spróbować?
      Dziękuję ale do modelki brakuje mi jakieś +20cm i -kilkanaście kg ;)

      Usuń
  9. świetnie to wygląda, kolory super :)
    sama chyba bym sobie włosów tak nie urządziła, ale... z chęcią zobaczę inne kolory na Twoich włoskach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na blond włosach wygląda bardzo fajnie, ale na ciemnych obawiam się, że efekt będzie dużo gorszy. Taka fryzura będzie idealna na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. od kiedy na fanpage zobaczyłam Twój post, czekałam niecierpliwie:P chcę, chcę i jeszcze raz chcę taką kredę:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja siebie w czyms takim nie widzę ale Tobie ten róż bardzo pasuje;)

    OdpowiedzUsuń
  13. o takiej kredzie to ja nie słyszałam, ale efekt rewelacyjny :) kolory naprawdę szalone :) Kiedy tak spoglądam na zdjęcia... czuję lato :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A krepa nie daje takich samych efektów? Pamiętam ten trik z podstawówki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda jak farba ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Slicznoto! oczywiscie, ze pokazuj wiecej kolorkow, podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chcemy zobaczyć inne kolory, zdecydowanie! Długo czegoś takiego szukałam, tylko szkoda, że tak krótko się utrzymuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to plus - za każdym razem mogę mieć inny kolor :)

      Usuń
  18. Świetny efekt !! bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  19. CUDO :-) a, że lubię różowy kolor... zabieram się do buszowania na ebayu.

    OdpowiedzUsuń
  20. faktycznie fajna rzecz. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiedziałam nawet, że coś takiego istnieje, ale jest genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  22. i co tak możesz codziennie sobie na inny kolor kolorować? :) super!
    pięknie wyglądasz! *.*

    OdpowiedzUsuń
  23. różowe końcówki wyglądają świetne ♥

    OdpowiedzUsuń
  24. u mnie to wystarczy, że robi się naturalne ombre jak nie podcinam końcówek ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Podoba mi się efekt, szkoda że jednak brudzi ubrania ale na wakacje jak znalazł :) Na ciemnych włosach pewnie takiego efektu nie będzie, lecz zaciekawiłaś mnie tym wynalazkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  26. wow bardzo fajny efekt, w sam raz na letnie imprezy:D

    OdpowiedzUsuń
  27. bajer :D
    ale na czarnych to nic a nic.
    Ale fajna opcja. No i się człowiek nie zdąży znudzić kolorem włosów :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne :) Ciekawe czy na moim średnim brązie byłoby widać efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja bym bardzo chciała zobaczyć inne kolory! Chyba sama nie byłabym taka odważna, zresztą... mam ciemne włosy. Pokazuj resztę ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ojej, ale śliczną i przede wszystkim sympatyczną (wnioskuję po wpisach o zwierzakach :)) mam obserwatorkę :)... Witaj Gosiu :)! Przejrzałam kilka Twoich ostatnich notek i swój pierwszy komentarz postanowiłam zostawić właśnie pod tym postem, chociaż nie jest najnowszy :). Kreda do włosów to bardzo ciekawy wynalazek - na Twoich jasnych włosach efekt jest super :)! Chętnie zobaczyłabym Cię również w kolorach fioletowym, pomarańczowym i koralowym... Mam nadzieję, iż niedługo pojawią się posty z użyciem tych barw kredy, a żeby ich nie przegapić - dodaję sobie Twój blog do obserwowanych :). Serdeczne pozdrowienia :)!

    OdpowiedzUsuń
  31. Do twarzy Ci z różem na włoskach :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Swietny efekt :)..a mozna je stosowac na ciemne wlosy?

    OdpowiedzUsuń
  33. gdzie mozna ją kupic? oprocz na ebayu?

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy efekt,ciekawe jaki daje efekt na ciemniejszych włosach.Łatwo się zmywa?

    OdpowiedzUsuń
  35. Ślicznie to wygląda, jednak ja mam ciemne włosy i nie widać na nich koloru :/

    OdpowiedzUsuń
  36. Jej, świetne to to. :-) Gdzie taką kredę można nabyć?

    OdpowiedzUsuń
  37. Własnie :) Bardzo ładny kolor. Chciałabym kupić sobie te kredy. : ) tylko pytania. Gdzie je kupiłaś, gdzie można je kupić i ile zapłaciłaś? :) Bardzo proszę o odpowiedź :) Byłabym wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  38. slicznie wygladasz w rozowym !!!
    ja probowalam kredy do wlosow z TBS, ale niestety szybko znikala z wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.