piątek, 18 lipca 2014

Essie / Watermelon

Jeżeli miałabym wybrać jeden lakier z szafy Essie, który mnie zauroczył, sprawił, że sięgam po niego z przyjemnością i z dumą noszę go na paznokciach koniecznie wskazałabym Watermelon (35zł/13.5ml). Jest niezawodny przy każdej okazji a jego odcień zmienia się w zależności od pory dnia. Jego kolor nie ma jednak nic wspólnego z kolorem arbuza. Owszem, jest soczysty ale na moje oko to bardziej malinowa czerwień aniżeli ta arbuzowa. 



Mój egzemplarz nabyłam w TK Maxx i, niestety, ma cienki pędzelek, który nie ułatwia procesu malowania, łatwo wyjechać nim na skórki. Już jedna warstwa daje piękny, jednolity kolor ale dla zasady zawsze daję dwie cieńsze.
Na moich paznokciach, których kondycja nadal pozostawia wiele do życzenia, trzyma się całe cztery dni po czym pojawiają się starte końcówki. Zmywanie nie jest jak bułka z masłem. Lakier się rozmazuje i wchodzi tam gdzie nie powinien.



Mimo wszystko, kolor lakieru jest idealny na każdą porę roku i jestem w stanie wybaczyć mu wszystkie niedociągnięcia. 

Macie w swoich zasobach arbuza od Essie?

43 komentarze:

  1. Mam innego arbuza, ale ten jest absolutnie piękny

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorek piękny ;) lubie takie czerwienie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest na mojej liście, piękny z niego okaz :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny, chyba jeden z najbardziej znanych Essie :) Ja go mam, ale jeszcze nim nie malowałam ;p
    I ja wolę te cienkie pędzelki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i bardzo lubię :)
    kolor prawdziwie wakacyjny!
    Najczęściej noszę go na paznokciach u stóp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie skończyłam nim malować paznokcie u stóp :-D

      Usuń
  6. Ładny jest :) Ja też nie lubię tych cienkich pędzelków. Zdecydowanie wolę łopaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolor. Szkoda, że się rozmazuję podczas zmywania i cienki pędzelek u mnie nie wchodzi w grę.

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorek piekny! Mam slabosc do wszystkich odcieni rozy, w mojej kolekcji mam ich najwiecej, a ciagle mam ochote na nowe!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój absolutny ulubieniec, bez niego lato się nie liczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor bardzo ładny, jednak z arbuza to ma mało :P Z Essie mam dwa lakiery: Naughty Nautical oraz Flawless :) Oba baardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super kolor. Bardzo mi się podoba ta wersja czerwieni i chyba ją sobie dokupię :) Zdecydowanie wolę grubsze pędzelki w lakierach, o wiele łatwiej mi się nimi operuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, mam wąską płytkę ale o wiele bardziej wolę jedno przeciągnięcie pędzelkiem zamiast kilku ;-)

      Usuń
  12. Trzeba przyznać, że Watermelon jest naprawdę udanym kolorem. Aczkolwiek ja nie przepadam za jego widokiem na moich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam go właśnie na paznokciach :) Może to nie prawdziwy arbuz, ale też nie taka typowa czerwień - dla mnie to taka soczysta mieszkanka czerwieniu i różu, i mimo wszystko bardziej "letnia" i świeża niż klasyczna czerwień.

    OdpowiedzUsuń
  14. Arbuza uwielbiam, a kolorek całkiem fajny :).

    OdpowiedzUsuń
  15. To mój pierwszy (i póki co ostatni) esiak. Kolor mnie zauroczył na blogosferze i musiałam go mieć. Niestety nie wiem co jest z nim/mną nie tak ale na następny dzień już mam odpryski :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem od czego to zależy? Ja czasami też mam szybko odpryski ale to od słabej kondycji paznokci lub ciągłego stukanie w telefon/ipada.

      Usuń
  16. Kolor piekny, jeszcze nie mam go w mojej mini kolekcji

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor ładny , ja ostatnio przytuliłam Essiaka o podobnym kolorze -peach daiquiri :)

    OdpowiedzUsuń
  18. eeej, arbuz, który nie jest arbuzem. Czuję się oszukana :P w sumie macałam go kilka razy, ale uznałam, że na pewno mam dupe'a w zbiorach :P ale szacun, że chce Ci się go trzymać pomimo tych niedogodności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo kolor taki ładny. Przypomnij mi, że muszę siè do Ciebie odezwać ;-)

      Usuń
  19. Bardzo ładny, letni kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie wyraźne kolorki :) Mam podobny, ale mam taką pracę, że chyba każdy lakier trzyma się góra dwa dni i odpryskuje :/ ale kolor wspaniały :) miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolorek jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dobre porównanie na zdjęciu, faktycznie ewidentnie malina;)

    OdpowiedzUsuń
  23. cudowny kolor, faktycznie pasuje na każdą porę roku :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam, ale poluję:) Zawsze jak jest jakaś promocja na essiaki, to tego koloru akurat nie ma, widać rozchodzi się jak świeże bułeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  25. cudne zdjęcia, podoba mi się ten liczny kolorek.

    OdpowiedzUsuń
  26. Już dawno miałam go kupić i ciągle zapominam ;) Piękny jest :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam go! Jeden z moich top 3 ukochanych lakierów essie

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny jest, od dawna mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam go i lubię bardzo. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że to czerwień malinowa, a nie arbuzowa :)

    OdpowiedzUsuń
  30. To jeden z moich ulubionych letnich kolorów, noszę go na paznokciach na okrągło :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo podoba mi się ten kolor, ale jeszcze nie mam arbuzka w swoich zbiorach ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne zdjęcia :) Ten lakier jest na mojej liście zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oczywiście mam go i uwielbiam! Chyba nawet zaraz pomaluję nim paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.