Jeżeli miałabym wybrać jeden lakier z szafy Essie, który mnie zauroczył, sprawił, że sięgam po niego z przyjemnością i z dumą noszę go na paznokciach koniecznie wskazałabym Watermelon (35zł/13.5ml). Jest niezawodny przy każdej okazji a jego odcień zmienia się w zależności od pory dnia. Jego kolor nie ma jednak nic wspólnego z kolorem arbuza. Owszem, jest soczysty ale na moje oko to bardziej malinowa czerwień aniżeli ta arbuzowa.
Mój egzemplarz nabyłam w TK Maxx i, niestety, ma cienki pędzelek, który nie ułatwia procesu malowania, łatwo wyjechać nim na skórki. Już jedna warstwa daje piękny, jednolity kolor ale dla zasady zawsze daję dwie cieńsze.
Na moich paznokciach, których kondycja nadal pozostawia wiele do życzenia, trzyma się całe cztery dni po czym pojawiają się starte końcówki. Zmywanie nie jest jak bułka z masłem. Lakier się rozmazuje i wchodzi tam gdzie nie powinien.
Mimo wszystko, kolor lakieru jest idealny na każdą porę roku i jestem w stanie wybaczyć mu wszystkie niedociągnięcia.
Macie w swoich zasobach arbuza od Essie?
kolorek ma świetny :)
OdpowiedzUsuńMam innego arbuza, ale ten jest absolutnie piękny
OdpowiedzUsuńKolorek piękny ;) lubie takie czerwienie
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście, piękny z niego okaz :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, chyba jeden z najbardziej znanych Essie :) Ja go mam, ale jeszcze nim nie malowałam ;p
OdpowiedzUsuńI ja wolę te cienkie pędzelki :)
Mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńkolor prawdziwie wakacyjny!
Najczęściej noszę go na paznokciach u stóp.
Właśnie skończyłam nim malować paznokcie u stóp :-D
UsuńŁadny jest :) Ja też nie lubię tych cienkich pędzelków. Zdecydowanie wolę łopaty.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Szkoda, że się rozmazuję podczas zmywania i cienki pędzelek u mnie nie wchodzi w grę.
OdpowiedzUsuńkolorek piekny! Mam slabosc do wszystkich odcieni rozy, w mojej kolekcji mam ich najwiecej, a ciagle mam ochote na nowe!
OdpowiedzUsuńMój absolutny ulubieniec, bez niego lato się nie liczy ;)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny, jednak z arbuza to ma mało :P Z Essie mam dwa lakiery: Naughty Nautical oraz Flawless :) Oba baardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńpiekny kolor
OdpowiedzUsuńSuper kolor. Bardzo mi się podoba ta wersja czerwieni i chyba ją sobie dokupię :) Zdecydowanie wolę grubsze pędzelki w lakierach, o wiele łatwiej mi się nimi operuje.
OdpowiedzUsuńMi też, mam wąską płytkę ale o wiele bardziej wolę jedno przeciągnięcie pędzelkiem zamiast kilku ;-)
UsuńTrzeba przyznać, że Watermelon jest naprawdę udanym kolorem. Aczkolwiek ja nie przepadam za jego widokiem na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńOh, piękny!
OdpowiedzUsuńMam go właśnie na paznokciach :) Może to nie prawdziwy arbuz, ale też nie taka typowa czerwień - dla mnie to taka soczysta mieszkanka czerwieniu i różu, i mimo wszystko bardziej "letnia" i świeża niż klasyczna czerwień.
OdpowiedzUsuńArbuza uwielbiam, a kolorek całkiem fajny :).
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy (i póki co ostatni) esiak. Kolor mnie zauroczył na blogosferze i musiałam go mieć. Niestety nie wiem co jest z nim/mną nie tak ale na następny dzień już mam odpryski :(
OdpowiedzUsuńNie wiem od czego to zależy? Ja czasami też mam szybko odpryski ale to od słabej kondycji paznokci lub ciągłego stukanie w telefon/ipada.
UsuńKolor piekny, jeszcze nie mam go w mojej mini kolekcji
OdpowiedzUsuńKolor ładny , ja ostatnio przytuliłam Essiaka o podobnym kolorze -peach daiquiri :)
OdpowiedzUsuńeeej, arbuz, który nie jest arbuzem. Czuję się oszukana :P w sumie macałam go kilka razy, ale uznałam, że na pewno mam dupe'a w zbiorach :P ale szacun, że chce Ci się go trzymać pomimo tych niedogodności.
OdpowiedzUsuńBo kolor taki ładny. Przypomnij mi, że muszę siè do Ciebie odezwać ;-)
UsuńBardzo ładny, letni kolor :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wyraźne kolorki :) Mam podobny, ale mam taką pracę, że chyba każdy lakier trzyma się góra dwa dni i odpryskuje :/ ale kolor wspaniały :) miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńNie mam... jeszcze :>
OdpowiedzUsuńKolorek jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńdobre porównanie na zdjęciu, faktycznie ewidentnie malina;)
OdpowiedzUsuńcudowny kolor, faktycznie pasuje na każdą porę roku :)
OdpowiedzUsuńNie mam, ale poluję:) Zawsze jak jest jakaś promocja na essiaki, to tego koloru akurat nie ma, widać rozchodzi się jak świeże bułeczki:)
OdpowiedzUsuńładny on jest! :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia, podoba mi się ten liczny kolorek.
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam go kupić i ciągle zapominam ;) Piękny jest :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! Jeden z moich top 3 ukochanych lakierów essie
OdpowiedzUsuńPiękny jest, od dawna mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMam go i lubię bardzo. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że to czerwień malinowa, a nie arbuzowa :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych letnich kolorów, noszę go na paznokciach na okrągło :)
OdpowiedzUsuńfajny soczysty kolor
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten kolor, ale jeszcze nie mam arbuzka w swoich zbiorach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Ten lakier jest na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńOczywiście mam go i uwielbiam! Chyba nawet zaraz pomaluję nim paznokcie :)
OdpowiedzUsuń