To już druga odsłona współpracy Miley Cyrus z MAC, o pierwszej pisałam podczas lata, o tu, KLIK. O Miley i o tym czy jest wzorem do naśladowania można mówić co się chce, ale warto pamiętać, że kupując produkty Viva Glam nie wspieramy ani firmy ani gwiazdy, która uczestniczy w kolaboracji a wszystkie dochody, każda złotówka ze sprzedaży przekazywane są na pomoc dla kobiet, mężczyzn i dzieci chorującym i dotkniętym przez HIV/AIDS. Nie wiem jak do Was ale do mnie bardziej przemawia ta MACowa pomoc aniżeli te wszystkie różowe, październikowe akcje, które na walkę z rakiem piersi przekazuję zaledwie kilka procent.
Jeżeli uważałyście że kolory poprzedniej edycji MAC Viva Glam Miley Cyrus 2 (86zł) są wyraziste, może lekko zakręcone to co powiecie o tej? To jasna, ciepła pomarańczowa pomadka z czerwonymi tonami z pół matowym wykończeniem - nie jest to zbyt odkrywczy kolor, o tym za chwilę ale wbrew moim wcześniejszym obawom nadaję się na jesienne dni.
Szminka ma dość kremowe wykończenie, gładko sunie po ustach. Na ustach wytrzymała siedem godzin, po tym czasie zostały tylko obrysowane szminką i zabarwione usta. O ile jeszcze nigdy nie miałam z wysuszającymi matami tak tu czułam, że mam szorstkie i chropowate usta po czterech godzinach.
Pierwsza wersja Viva Glam Miley Cyrus a ta druga to kompletnie woda a ziemia - ciekawa jestem czy będzie trzecia odsłona kolaboracji z Miley i jak by ona wyglądała? Jak widać niżej nie jest to żaden wyjątkowy i jedyny kolor w ofercie MAC. Od lewej mamy bowiem Scarlett Ibis i Lady Danger, obie również w macie.
Podsumowując, kolor MAC Viva Glam Miley Cyrus 2 jest całkiem zacny ale pewnie każda z nas znajdzie jego odpowiednik w swojej kolekcji i raczej nie sięgnie po kolejny. Gdybyście jednak miały ochotę na pomarańczową czerwień na ustach i myślałyście nad Lady Danger warto wesprzeć fundację MAC i zainwestować w szminkę z serii Viva Glam bo każda pomoc się liczy.
wyglądasz w tym kolorze super!
OdpowiedzUsuńja długo myślałam czy się na nia skusić, lub na błyszczyk. Ostatecznie jednak odpuściłam :)
Mam nadal ochotę na błyszczyk, tym bardziej, że po przykładzie poprzedniej edycji wiem, że błyszczyk może jeszcze podkręcić ten efekt ale co za dużo to nie zdrowo :D
UsuńPRzepieknie Ci w tej pomadce
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na ustach.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz na ostatnim zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńNa Tobie prezentuje się bosko, na mnie by wyglądała średnio, bo jest za ciepła...
OdpowiedzUsuńKolorek wprost stworzony dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńczerwień jest boska :D
OdpowiedzUsuńMegaa kolorki!:)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci! ;)
OdpowiedzUsuńOh jak Ci cudnie! :)
OdpowiedzUsuńOh jak Ci cudnie! :)
OdpowiedzUsuńpiękne, ale ja mam pomarańczową czerwień o lekko matowym wykończeniu z Golden rose
OdpowiedzUsuńPiękne i intensywne te kolorki. Bardzo Ci do twarzy w takich barwach. :-)
OdpowiedzUsuńDobrze się też w takich czuje :)
UsuńCoś czuję, że z tą w odcieniu różu bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńNiby kolor pasujący do mojej osoby ale ja bym się w nim nie czuła ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci w tym kolorku, ale ja jakoś nie za bardzo chyba bym się w nim czuła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ja jednak wolę u siebie róże :)
OdpowiedzUsuńBosko ci w niej :-) nsprawde rewelacyjnie
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPięknie w niej wyglądasz :)9
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ciebie w takich mocnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńCmok :*
UsuńKolorek pasuje do Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne kolorki! Typowe na jesień/zimę :)
OdpowiedzUsuńTwoje usta są piękne! :D Tez bym takie chciała...
OdpowiedzUsuń;):*
UsuńJest piekna i tobie slicznie w tym kolorze!!!
OdpowiedzUsuńTwoje usta są stworzone do takich pomadek! Albo może te pomadki są stworzone dla Twoich idealnych ust :) nie mogę się napatrzeć. Ja w takich kolorach wyglądam okropnie, więc nawet nie spoglądam w ich stronę, ale u Ciebie – BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńUsta mam jednak dalekie do idealnych ale lubię siebie w takich kolorach. Niby ostatnio mam fazę na nudziaki, szczególnie konturówki (swoją drogą muszę zrobić porównanie takowych) ale ciemniejsze kolory zawsze sprawiają, że szybciej bije mi serduszko ;)
UsuńAleż piękny makijaż :) Uwielbiam taką klasykę a Ty w takiej prezentujesz się jak Marilyn Monroe :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :)
cudne kolory <3
OdpowiedzUsuń