Wbrew pozorom nudziaki nie są łatwe do zdobycia, przynajmniej nie były dla mnie. Szukałam, szukałam aż w końcu znalazłam dwa. Uwaga, uwaga, przed Wami MACowy Creme D'Nude i Rimmelowy odcień 03 z kolekcji Kate Moss.
Obydwie szminki są cieliste a jednak odcienie cielistości bardzo się różnią.
Szminka Kate Moss jest o wiele ciemniejsza z brzoskwiniowymi tonami, miejscami wpadająca w brąz. Lubię ją za to, że dodatkowo nawilża i jest baaardzo trwała. Myślę, że dałaby radę przetrwać cały dzień bez poprawek. A do tego ta cena! Za 4 g produktu zapłacimy około 6 euro.
Creme D'Nude z wykończeniem Creemsheen na początku nie przypadła mi do gustu. Uważałam, że jest za jasna, bardziej różowa niż cielista ale ... zmieniłam zdanie. I teraz to ta szminka jest moją ulubienicą. Co z tego, że za 3 g produktu damy prawie 3 razy więcej od Rimmelowej szminki. Creme D'Nude ma, dla mnie, coś z kamelona - potrafi zmienić swój odcień.
Obie szminki mają poręczne, proste opakowanie. Są łatwe do nałożenia, nie wysuszają ust. I czego chcieć więcej?
Niestety, mój aparat zjadł kolory dlatego musicie mi uwierzyć na słowo, że na ustach widać różnicę i szminka Rimmel jest ciemniejsza.
A Wy lubicie nudziakowe odcienie?
\
Uwielbiam takie kolory! Chociaż szczerze mówiąc, wolę błyszczyki od pomadek ale czasem zdarzy się jakaś perełka, która zawładnie moim sercem (i ustami) :). Obserwuję, bo naprawdę fajnie piszesz :) I zapraszam do akcji miesięcy SPA dla włosów i na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki też często u mnie goszczą :) dziękuję:)
UsuńObie szminki są śliczne, ale do mnie trafia bardziej ta z Rimmel. :)
OdpowiedzUsuńTa z Rimmel napewno jest bardziej wyrazista :)
UsuńJeśli chodzi o kolor to mi również podoba się ta Rimmel :)
OdpowiedzUsuńNiestety zdjęcie nie oddaje dokładnie odcienia Creme D'Nude :(
UsuńUwielbiam szminki z tej kolekcji - cudo :)
OdpowiedzUsuńWiem! Aż chciałoby się kupić wszystkie :)
UsuńUwielbiam takie odcienie szminek bo ja bardzo czesto podkreslam mocno oczy wiec usta wole by byly delikatne ,naturalne .
OdpowiedzUsuńZ MAC mam ukochany blyszczyk,musze tez sprobowac jakiejs szminki:) pozdrawiam!
Który błyszczyk jest Twoim ulubionym?
Usuńja jakoś ponownie wróciłam do błyszczyków ;P Pomadkę mam jedną co lekko ją wklepuje w usta gdy chce mieć lekko malinowe usta.
OdpowiedzUsuńJednak błyszczyki są łatwiejse i prostsze w użyciu :)
Usuńuwielbiam te szminki z kolekcji Kate Moss, genialne są :)
OdpowiedzUsuńw szminkach z kolekcji Kate najbardziej lubię zapach - jak dla mnie jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńTa z kolekcji Kate Moss jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuń