Aplikacja lakieru jest prosta i baaardzo przyjemna. Gąbeczka aplikatora jest miękka i miła w dotyku a zwężony wlot do opakowania pozwala na odsysanie nadmiaru produktu z aplikatora. To co wydostaniemy za pierwszym razem wystarczy na precyzyjne i jednolite pomalowanie ust. Prześwitów tu nie uraczymy!
Krycie jest mocne i trwałe. Sam lakier utrzymuje się na ustach w stanie mokrym ok. 2 godzin. Potem trochę wysycha i traci swój połysk ale nadal jest widoczny i rownomiernie rozłożony. Nie ma szans na zostawienie kubka z kawą bez odcisku ust a i kot czasami się napatoczy i zostanie obdarzony soczystym całusem.
Czytałam opinie, że podkreśla suche skórki, wchodzi w załamania i w ogóle wysusza na wiór, o a kysz od niego! Ja u siebie takich właściwości nie zauważyłam przez co mam chrapkę na więcej kolorów z tej serii.
O, nie zapomnijmy też, że podobno śmierdzi - to czemu ja czuję przyjemny, słodki zapach?
Apokalipsowe Apocalyptic to sama przyjemność w noszeniu, a każda z Was, która jest fanką wyrazitych ust będzie tym kolorem zachwycona :)
Chińskie rzęsy i dresik do zdjęcia górą :D |
Buziaki,
a ja tak patrzę co Tobie tak rzęs przybyło XD kolor piękny, ale ja póki co oswajam się z mocnymi ustami :P
OdpowiedzUsuńTakie rzęsy to moje marzenie :D jaki kolor teraz oswajasz?
UsuńBoski kolor!
OdpowiedzUsuńNiach, niach!
Usuńpiękny jest, ale niestety to nei mój kolor i jak na złość żaden mi nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńO, nie:( może jeszcze znajdziesz taki, który bédzie Ci pasował?
Usuńbardzo chciałabym ;) podobają mi się nudziaki, ale z tego co widziałam, to wg mnie średnio wypadają na wargach :/
UsuńChodzi o te Apokaliptyczne nudziaki? Nie ma z nimi szału ale te szminki by Kate są całkiem całkiem :)
UsuńZ takimi ustami to robi kolosalne wrażenie!
OdpowiedzUsuńUhhh, dziękuję :)
Usuńa myślałam że tak apoliktycznie Ci rzęsy dęba stanęły hehe:) Twych ust pąkowie po nocach się śniiiiii :)) Na poważnie - wspaniały, nasycony kolor, ekstremalnie cudny:) a propos trawa za Tobą o jessooo trawa, trawa :)
OdpowiedzUsuńTen kolor jest prześliczny, prawda?
UsuńMogłaś powiedzieć, to i trawy bym Ci wysłała;)
Prześliczna to Ty jesteś - kolor zaledwie piękny:) i jak Ci pasuje
UsuńNie zawstydzaj mnie :D
UsuńCudny jest!
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę.:)
Koniecznie!
Usuńojjj muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńLubisz takie kolory?
Usuńo kurcze co za usta!
OdpowiedzUsuńniesamowity efekt! czuję się baardzo skuszona!
Rimmel to powinien mi podziękować za reklamę;)
Usuńwow jaki świetny kolor!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie prezentuje się na twoich ustach :)
Oj chyba się na niego skuszę :P
Pozdrawiam cieplutko :)
Dzięki;)
Usuńooo w mordeczke kolor z kilometra widoczny :D
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej rodzicom się nigdy nie zgubię ^^
Usuńomatkoicórko JAKI KOLOR!!!
OdpowiedzUsuńtoto ma jakiś numer, żebym się nie pomyliła :P
No jak byk jest napisane 303 Apocalyptic :D
UsuńCudooooooooooooooooooowny!
OdpowiedzUsuńCzyli zobaczę go u Ciebie za jakiś czas?
Usuńświetny kolor;)
OdpowiedzUsuńŚwietniutki :)
Usuńtakie maizdla wchodza w skorki itd ale to normalne, po prostu do nich trzeba miec gladkie usta
OdpowiedzUsuńNo własnie, ja to zrozumiałam tak, że nie sprawdza się nawet przy dobrym przygotowaniu ust?
Usuńpiękny kolor i świetne masz usta :)
OdpowiedzUsuńIiii, dziękuję :)
UsuńŚwietnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńten kolor zachwyca, ja kupiłam inny i jest do d...;D
OdpowiedzUsuńJaki? Bo podobno nudziaki pupy nie urywają?
Usuńo kurczę ale wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńCo nie?
Usuńwygląda naprawdę niesamowicie! piękny kolor, a na Twoich ustach (przepięknych i zmysłowych!) powala na kolana.
OdpowiedzUsuńOj, bo się czerwienię ;)
UsuńPiękny kolor! ;)
OdpowiedzUsuńi usta msz ślicznee;)
pozdrawiami zapraszam do siebie;P
Piękny kolor! :) Mnie póki co też jeszcze nie kusi, dlatego lepiej nie będę go sprawdzać w drogerii, bo tak jak Ty - kupię! :D
OdpowiedzUsuńPrędzej czy później Cię dopadnie :D
UsuńOby nie :d Dzisiaj szykowałam post 'Moje zbiory' i powyciągałam wszystko do ust - jakieś 40 sztuk! :D
UsuńJedno więcej ńie zaszkodzi ;)
Usuńpięknie się sprawuje u ciebie
OdpowiedzUsuńśliczne te rzęsy, nawet bym się nie zorientowała, że to sztuczne:)
Dziękuję:) na żywo chyba te rzęsy wyglądają jednak sztucznie...
UsuńMocny kolor :)
OdpowiedzUsuńAle jaki śliczny :)
UsuńAle soczysty kolor;)
OdpowiedzUsuńOdważny , soczysty kolor. Nie potrafię takich używać ale jeśli byłby taki lakier nude to chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńTylko niestety lakiery nude nie porywają ...
UsuńPiękny kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńDodaje się do obserwatorów, zapraszam do mnie :)
---->>>miche-lle.blogspot.com
Wiem jak do Ciebie trafić a to nie jest miejsce na autoreklamę.
UsuńAaaa, i kłamstwa zawsze wychodzą na jaw ;)
Kolor jest mega !!! Ale pasuje Ci bardzo :)
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieję;)
UsuńKolor cudowny ..
OdpowiedzUsuńChce ją <33
Moja <3
UsuńPiękny kolor! W ogóle pięknie "leży" na ustach.
OdpowiedzUsuńKusisz!
:D i tak ma być ..
UsuńŚwietny kolor. Ostatnio mam fazę na takie wyróżniające się kolory. Muszę go mieć. :)
OdpowiedzUsuńJa teraz chcę więcej kolorów ;)
UsuńPiękny, odważny kolor :-) Dla mnie na co dzień może trochę za odważny ale na imprezę idealny :-)
OdpowiedzUsuńja się czuję bardzo skuszona :)
OdpowiedzUsuńAle kolor, ale pigmentacja :D
OdpowiedzUsuńI w tymjej cały urok :)
Usuńpiękny kolor i Tobie w nim szalenie do twarzy:)
OdpowiedzUsuńale odwaznie!! :))
OdpowiedzUsuńEee tam ;)
Usuńkolor jest mega! :)
OdpowiedzUsuńKolor rzuca na kolana :)
UsuńJakie zmysłowe usta! kolor Ci bardzo pasuje.
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Dziękuję :)
UsuńKolor u Ciebie prezentuje się bosko :) Jest wspaniały i z żalem się pożegnałam, niestety dla mnie to smak i zapach farby akrylowej. Nie ma mowy abym trafiła na felerną sztukę, bo testery jakie sprawdzałam były nowe a potem dostałam właśnie 303 i poszedł do Przyjaciółki, która kocha szalone kolory.
OdpowiedzUsuńSama przepadłam dla lakierów do ust z Shiseido ♥
Kurczę, zagięłaś mnie z tym zapachem. Aż poszłam z mamą wąchać aplikatori my czujemy delikatnego arbuza? Co do smaku sie nie wypowiem bo oduczyłam się zlizywać mazidła z ust ale Tż nie narzekał.
UsuńShiseido, powiadasz? House of Fraser znowu na mnie zarobi ;)
Nie zlizywałam go, ale czułam cały czas posmak w ustach, który przenosi się podczas noszenia go w trakcie dnia. Żałuję, że nie czuję w nim arbuza ;) Niestety....
UsuńShiseido gorąco polecam, dla mnie to produkt idealny do ust, który nie tylko jest częścią kolorówki lecz zawiera dodatek pielęgnacji :)
Cóż za róż oczoje**y :P Jakikolwiek by to kolor nie był, to pewno tak bym się nim usmarowała, że wyglądałabym jak klaun :P Jeśli schnie przez 2 godziny, to już totalna apokalipsa :P
OdpowiedzUsuńWiesz, ja tak teraz patrzę na te zdjęcia i nie wiem czy nie mam takiej cienkiej różowej kreski na policzku? ;)
UsuńGenialny kolor, na ustach takich jak Twoje wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńKochana muszę Ci powiedzieć, że bardzo mi się podoba sposób w jaki piszesz :) Mogłabym tak czytać i czytać te Twoje zabawne recenzje :)) Z wielką przyjemnością zostaję u Ciebie na dłużej, a kolor na ustach wygląda nieziemsko *.*
OdpowiedzUsuń