środa, 17 lipca 2013

Na plaży fajnie jest - Lipcowy GlossyBox UK

Od tygodnia spędzam lwią część czasu na plaży - leżę plackiem, próbuję pływać, namiętnie wcieram w ciało kremy przeciwsłoneczne i poprawiam kapelusz na głowie. Raz się żyje, taka pogoda może się już nie powtórzyć i przez to trochę zaniedbuję bloga. Wyobraź sobie moje zadowolenie kiedy dostałam wczoraj lipcowy GlossyBox bo tematyka tego pudełka wręcz błagała o zrobienie zdjęć na plaży.

Z tego co zauważyłam polska i amerykańska edycja GB też zatrudniła takie pudełko. O ile lubię te zwykłe bladoróżowe pudełko, które dostaję co miesiąc o tyle ten morski wygląd tym razem był miłą zmianą.

GlossyBoxowa gazetka też została utrzymana w morskiej tonacji. Swoją drogą podczas robienia zdjęć wiał mocny wiatr i zdmuchnął mi tą nieszczęsną gazetkę. Biegłam za nią przez pół plaży (a biegać nie lubię) a kiedy już ją złapałam przypomniało mi się, że zostawiłam pudełko baaardzo blisko wody i już się bałam, że pochłonęły je morskie fale. Na szczęście tak się nie stało ;)

W tym miesiącu dostałam 3 (no tak jakby 4) pełnowymiarowe produkty  i 2 miniaturki. Oprócz jednej/dwóch rzeczy jestem zadowolona z zawartości pudełka i na pewno wszystko wykorzystam.


Odświeżająca mgiełka do twarzy z anatomicals - zdążyłam już jej użyć na plaży. Pachnie bardzo przyjemnie, jest lekka, nie ściąga skóry twarzy i nie sprawia, że jest ona lepka po użyciu. Zawiera ona ekstrakty z lawendy, róży, aloesu i oczaru wirginijskiego. Sama na pewno nie sięgnęłabym po ten spray a zapowiada się całkiem ciekawie, dzięki Glossy! 100ml sprayu kosztuje 6 funtów.



Jest i bling bling bling czyli naklejki na paznokcie z Essie. Nigdy nie używałam jeszcze takich naklejek i nie mogę się doczekać żeby je przykleić! Nie wiem tylko paczemu jest tam 18 naklejek? Czy przy drugiej aplikacji mam udać, że nie mam dwóch paznokci? Ciekawa jestem czy naprawdę wytrzymają do 10 dni - są drogie ale jeżeli są trwałe to na pewno zainwestuję w nowe naklejki. Za komplet zapłacimy 9.99 funtów.




O firmie Coola nigdy nie słyszałam ale to co dostałam mnie w pełni satysfakcjonuje. Jest to krem mineralny z SPF20 do twarzy z tintem. Nie zrobiłam jeszcze testów na twarzy i nie wiem czy ten kolor będzie mi pasował ale podejrzewam, że da radę. Jest w pełni naturalny, jego skład jest czytelny nawet dla takiego żółtodzioba jak ja. Czy jest jakiś minus? Tak - to, że jest go tylko 7ml. Możliwe, że pokuszę się o zakup pełnowymiarowego opakowania w przyszłe lato jeżeli się zaprzyjaźnimy. 50ml kremu kosztuje 29.99 funtów.


Spray do włosów z Alterna ma sprawić, że włosy po użyciu będą wyglądać jakbyśmy dopiero co wyszły z wody.Mam już podobny produkt z She Said Beauty ale jeszcze żadnego nie użyłam. Teraz starcza mi taplanie się w morzu, włosy sa falowane i ten blond look pasuje do lekko opalonej skóry, ale to tylko moje zdanie ;) Skład tego kosmetyku jest baaaardzo długi, nie wiem czy to dobrze czy źle ale dam mu szansę. Włosy nie ręka, odrosną.
Dostałam 25ml sprayu a za pełnowymiarowy 125ml produkt zapłacimy 23 funty.



Na koniec zostawiłam coś co nie do końca przypadło mi do gustu a chodzi o farbki do ust od Sleek. Nie jestem przekonana co do tych kolorów bo w pudełku znalazłam kolor łososiowy i brzoskwiniowy. Podobno można je ze sobą mieszać i możliwe, że stanę się małych alchemikiem na kilka minut. Narazie pozostawiam je nieotwarte, muszę się przespać z tą decyzją ;)
Za jedną, 8ml tubkę zapłacimy 4.99 funtów.

Jakby nie było, moje pudełko na oko warte jest 30 funtów i jestem w miarę zadowolona. Nie jestem pewna co te Sleekowe farbki mają wspólnego z morskimi, plażowymi klimatami ale nie będę się spierać. Spodobało się Wam to pudełko? Może jest coś o czym chciałybyście przeczytać w najbliższym czasie? A wczorajsza sesja zdjęciowa odbyła się w takim otoczeniu




                                                                                                   
                                                                                                                 Buziaki,
                                                                                                                  







36 komentarzy:

  1. WOW jakie fajne pudełko :) najbardziej podoba mi się jego kolor i dizajn ;)
    dostałam takiego samego maluszka z Coola w Glam Bag; tylko bez tinta.
    miałam do czynienia z naklejkami essie i według mnie nie są warte swojej oryginalnej ceny ;)

    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Znacznie lepsze niż polska wersja :). Zaciekawił mnie ten spray z Anatomicals :).

    OdpowiedzUsuń
  3. kosmetyki mnie nie zachwyciły, ale pudełko widziałabym u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. plaża ale super zazdroszczę ^^ Mnie najbardziej te spraye to włosów ciekawią ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna zawartosc. A mialam juz si enie skusic wiecej na GB...... chyba jednak zamowie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. moim zdaniem o niebo lepszy niż polska niebieska wersja z kremem avon :p czekam na wieści co Ci wyszło z mieszania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pudeleczko przesłuchań, a zawartość niezła jest co testować

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety mnie nie powala jego zawartość

    OdpowiedzUsuń
  9. No muszę przyznać, że to pudełko jest fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pudelko calkiem fajne :) Milego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna zawartość. Ja swojego lipcowego pudełka jeszcze nie mam ale wiem co będzie w środku i choć nawet mi się spodobała zawartość to gdybym miała wybierać pomiędzy naszym a waszym to wybrałabym zdecydowanie GB :) Miłego dalszego plażowania!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przez chwilę zastanawiałam się, czy nie zamówić. Dostałam przypomnienie na e-mail i pobiegłam podejrzeć angielskie blogi, ale jak zobaczyłam zawartość to... odpuściłam. Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam rezygnując. Do mnie nie trafia zawartość. Z tej puli wykorzystałabym jeden produkt a reszta out...
    Interesuje mnie tylko Alterna, ale w PL oglądałam te kosmetyki i nie wszystkie składy mi się podobały. Niektóre za to zwróciły moją uwagę i pewnie coś kupię, by przekonać się na własnych włosach.

    Pozdrawiam i życzę udanego relaksu bo sama korzystam z tego na maxa :D Nie mogłam w lepszym czasie wybrać się na wakacje :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się dużo bardziej niż polska wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy Glossy:) Ja już zrezygnowałam z niego;)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie bardzo ciekawi ta mgielka i farbki ze sleeka. Poza tym same pudełko jest prześliczne!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jedynie z mgiełki do twarzy i z kremu COOLA jestem zadowolona. Dzisiaj postaram się opublikować moją zawartość lipcowego Glossyboxa...

    OdpowiedzUsuń
  17. fajna zawartość, czekam na recenzje :)
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pudełeczko wygląda rewelacyjnie. Zaciekawił mnie krem COOLA, napisz jak się sprawdził :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne pudełeczko,produkty ciekawe,jest co testowac! Czekam zatem na recenzję produktów.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna scenografia:) Idealnie dopasowana do pudełeczka:)
    Co do zawartości..bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  21. a mnie właśnie farbki najbardziej zaciekawiły :D fajna zawartość!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pudełko wygląda przeuroczo! Piękny kolor. Idealnie oddaje klimat lata : ))

    OdpowiedzUsuń
  23. Super pudełko, podobają mi się farbki i naklejki z Essie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. latem wszystko zostaje wybaczone, też korzystam z pogody i wpisy pojawiają się rzadziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. zapraszam do zabawy: http://thebeautynotebookbykat.blogspot.com/2013/07/tag-dobre-bo-polskie.html#more :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Znacznie lepsze od wersji polskiej:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tym razem zawartość pudełka bardzo mi się podoba ;) choć widziałam u dziewczyn inne produkty - ona mają polskie pudełka, niezbyt mi się ona podobały:/

    Do tego wakacyjny glossybox na plaży :D świetny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo fajna zawartość :) ciekawi mnie jak te naklejki będą wyglądały na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aj, jak zazdroszczę Ci tego plażingu i smażingu xD Zawartość boxa faktycznie dopasowana do otoczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Pudełko wygląda jakby żyło swoim życiem i właśnie wybrało się na plażing :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.