piątek, 23 maja 2014

MAC Alluring Aquatic / błyszczyk o wykończeniu Lipglass

Mieszkając na wsi i z dala od metropolii  w większości jestem zdana na internetowe zakupy. Z jednej strony doceniam to, że kurier przywozi mi wszystko pod same drzwi a ja nie muszę nic robić. Jednak z drugiej strony nie lubię tego, że nigdy nie mogę niczego dotknąć, zrobić testów naręcznych i decyzje muszę podejmować na podstawie zdjęć w Internecie. Tak jak właśnie z MAC i większość zakupów robię online, i nad czym ubolewam najbardziej, nie wszystkie limitki tej firmy są w ofercie, jak Playland. 
Ale ja o innej limitowanej edycji MAC chciałam - Alluring Aquatic to kolekcja, która najbardziej wyróżnia się opakowaniem. Pokryte niby kropelkami wody, kolorystycznie przypominają mi ciemne otchłani oceanu.



Z tej kolekcji machnęłam się na trzy produkty. Jednym z nich jest błyszczyk do ust w kolorze Peachstock i wykończeniu Lipglass. Lipglassy to przede wszystkim mocne, szkliste wykończenie a Peachstock to, według mnie, mocno przygaszona, cielista brzoskwinia.




Kolor może i fajny, trwałość również bo na ustach trzyma się ok. 3 godzin ale błyszczyk ma tak gęstą konsystencję, że odpadają wszelkie szybkie aplikacje bez lusterka - a za to tak bardzo cenię błyszczyki. Muszę też dodać, że Peachstock lubi wejść we wszelkie załamania ust.  

Nie jestem zadowolona z tego błyszczyka. Niestety cena (86zł/4.8ml) nie idzie w parze z jakością. 

31 komentarzy:

  1. Przyzwyczaiłam się do Ciebie w różach i jakoś mi tak dziwnie ;) Kolor zupełnie do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że lepiej się czuję w różach :-)

      Usuń
    2. I zdecydowanie lepiej w nich wyglądasz, moim zdaniem oczywiście :)

      Usuń
  2. A wlasnie o nim myslalam... Dobrze, ze sie nie skusilam, nie wyglada dobrze :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor ładny, ale szkoda ze wchodzi w załamania i wymaga lusterka:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się bardzo podoba kolor, ale nie lubię gęstych błyszczyków :/ wolę te o wodnej konsystencji

    OdpowiedzUsuń
  5. Gęste błyszczyki lubie, ale nie lubie jak wchodzą w załamania. A Mac za ta cenę mógłby cos z tym zrobic : )

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo naturalny,
    a dodatkowo opakowanie jest cudowne!!

    OdpowiedzUsuń
  7. łądny neutralny makijaż jednak wolę Cię w różowych ustach. sama nie przepadam za błyszczykami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglada bardzo naturalnie na ustach sliczny

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt bardzo mi się podoba, ale ta uciążliwa konsystencja... :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepięknie wygląda na Twoich ustach! Bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi też wydaje się, że ładniej Ci w takich żywych (czytaj różowych ;-)) kolorkach.. ten jest taki.. "za" nudziakowy..

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena rzeczywiście trochę kosmiczna. Podoba mi się kolor. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cena zdecydowanie nie na moją kieszeń.

    OdpowiedzUsuń
  14. uuu Lilka daj BUZIAKA :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również mieszkam w małej miejscowości i ubolewam nad tym, że nie mogę większości produktów pomacać przed zakupem :( A z tej kolekcji kupiłam sobie pomadkę i róż. Kolor błyszczyka zupełnie nie mój.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolor zupełnie nie mój, chyba wyglądałabym w nim jak śmierć;P Mimo wszystko szkoda, że się nie sprawdził:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolorek nie mój, szkoda, że nie jesteś z niego zadowolona, bo cena trochę jednak kosztował :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolor mi się podoba, ale najbardziej w tej limitce podobały mi się opakowania ;) Szkoda, że się nie spisał, zwłaszcza przy tej cenie

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny kolorek, a jakie opakowanie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor zupelnie nie dla mnie, blyszczykow tez nie ubie

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolor bardzo neutralny sie wydaje, przez co jest zupełnie nie mój ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie z tej limitki najbardziej urzekły opakowania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wolę te z większą domieszką różu.
    Ty właśnie z różowymi odcieniami na ustach mi się kojarzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja tą kolekcja nie byłam zainteresowana:/ Kolor taki sobie :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.