Gdyby kilka miesięcy temu ktoś by mi powiedział, że wrzesień będzie tak zakręconym miesiącem w życiu bym im nie uwierzyła. A tu niespodzianka, wydarzenia ostatniego miesiąca sprawiły, że blogowanie zeszło na dalszy plan. Ba, nawet porzuciłam codzienną pełną tapetę na rzecz delikatnego, prawie niewidocznego makijażu. Wszystko już się wyprostowało a ja powoli wracam do mojego kosmetycznego świata. Wiszę Wam też wyniki rozdania z paletką cieni, postaram się wszystko ogarnąć w poniedziałek ;-) chciałam wrócić z czymś lekkim, niezobowiązującym i na ratunek przyszedł mi kurier z wrześniowym pudełkiem Chic Treat Club. Owa subskrypcja to irlandzki odpowiednik Glossbox - nie ma tu mowy o luksusowych kosmetykach ale jedno jest pewne, zawsze znajdziemy w nim co najmniej jeden pełnowymiarowy produkt.
I ostatni, pełnowymiarowy produkt z którego nie jestem do końca zadowolona. Oczywiście się przyda ale żel antybakteryjny Cuticura jakiś nie pasuje mi do pudełka z kosmetykami. Oby tylko nie śmierdział. Żel warty jest 1.99 euro.
Z pudełka zadowolona jestem tak sobie, widziałabym w nim zupełnie inne produkty tym bardziej, że myśl przewodnia pudełka to żegnaj lato, witaj jesień. Za pudełko zapłaciłam15 euro a jego wartość zawartości to niecałe 23 euro. Wyszło średnio, mimo to bardzo lubię tą comiesięczną niespodziankę ;-)
Ten kajal bardzo mi się podoba kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńP.S. pomiedzy pierwszym a drugim zdjęciem zawieruszył Ci się adres e-mail ;)
Dziękuję ;-)
UsuńPudełko nie jest złe: ) mnie najbardziej zaciekawi pout paint od sleeka: )
OdpowiedzUsuńMa bardzo intensywny kolor
UsuńMi by sie tam podobal <333
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńBardzo fajne pudełeczko , ciekawa jestem jak spisze się kajal ;)
OdpowiedzUsuńwedług mnie jest całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńNiezłe pudełko :). Od dawna zastanawiam się nad Balmi. Nie wiem, czy w końcu wybiorę kostkę, czy jajko EOS :)
OdpowiedzUsuńNawet niezła ta zawartość :-)
OdpowiedzUsuńMusze w końcu coś kupić z Sleek'a!
OdpowiedzUsuńnawet fajnie, chociaz zaden z produktow nie jest na mojej wish list! Ciekawi mnie zwlaszcza ten balsam w kostce
OdpowiedzUsuń