wtorek, 24 czerwca 2014

Sally Hansen Go Bananas / lakier do paznokci

Jakś czas temu wychwalałam tutaj pachnący lakier Revlon bo pomysł taki świetny, och i ach. A wczoraj puknęłam się w głowę bo przecież w swojej kolekcji mam już podobny lakier i to od bardzo dawna. Ba, miałam przecież zrobione zdjęcia gotowe do opublikowania. Ekipa Sally Hansen ponad rok temu wpadła na pomysł wypuszczenia zapachowych lakierów a ja wybrałam ten o smakowitej nazwie Go bananas.

Myślałam, że ten lakier jest częścią stałej kolekcji, niestety była to limitowana kolekcja Exotica. Szkoda bo przetestowałabym więcej kolorów i zapachów.

Wbrew swojej nazwie nie pokusiłabym się o porównanie tego odcienia do bananowej żółci. Nie, to delikatnie pastelowy cytrynowy z bardzo drobnym srebrnym shimmerem. Pędzelkowi nie mam nic do zarzucenia, jest szeroki, łatwo się nim operuje. 


Sam lakier jest dość płynny więc do pełnego krycia potrzebne są trzy warstwy a i tak są lekkie prześwity. Nie jest zbyt szybki jeżeli chodzi o wysychanie i trzeba dać mu trochę czasu. Na moich paznokciach trzyma się tak sobie, po dwóch dniach pojawiają się odpryski. Ale, zapomniałabym o pięknym, delikatnym zapachu bananów jaki towarzyszy pomalowanym już paznokciom. To zapach, który mógłby być ze mną cały czas a on jak na złość niknie po kilku godzinach. Szkoda. 



19 komentarzy:

  1. Nie przepadam za żółcią na paznokciach, jednak ten odcień jest całkiem ładny :) Tylko ten shimmer by mnie denerwował pewnie :/
    Jakoś mnie te zapachowe lakiery średnio przekonują, tyle osób je uwielbia, a ja jeszcze żadnego nie miałam i jakoś nie czuję palącej potrzeby wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolorek śliczny, zapach wyobrażam sobie że też, ale szkoda strasznie tej trwałości :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam banany, więc i ten odcień śliczny :) Szkoda tylko że nie spisał się lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  4. jest ładniejszy niż myślałam,podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny ma ten pędzelek :) kolor też mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny kolorek, no i ten zapach! :)
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor bardzo przypadł miso gustu. Nigdy nie miałam pachnącego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł na lakiery :) Niestety taka żółć nie jest dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy odcien, ladnie sie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny kolor, ale ja się w takich nie czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor nie mój, ale u Ciebie bardzo mi sie podoba ;) Nie miałam pojęcia, ze Sally miała serie pachnących lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Za żółte odcienie na paznokciach podziękuję.
    Nie czuję się w takowych i bardzo rzadko podobają mi się u innych.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny! I teraz mi smutno ze to była edycja limitowana, bo ja tak jak ty wiecej kolorów bym przetestowała <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Na taki żółty kolor polowałam jakiś czas temu, szkoda, że ten egzemplarz pochodzi z limitowanki...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...