Znalezienie kremu do twarzy, który zasłużyłby na miano idealnego to nie lada gratka. Swoje poszukiwania zakończyłam w styczniu bo to wtedy po raz pierwszy zwróciłam uwagę na ofertę La Roche Posay. Zaczęło się bardzo niewinnie bo od kremu Effeclar Duo, który, według mnie, potrzebował towarzystwa czegoś dość dobrze nawilżającego. W ciemno postawiłam na Hydreane Riche (59zł/40ml) i to był strzał w dziesiątkę.
Hydreane Riche to też krem idealnie współgrający z makijażem, chociaż preferuję używanie go na noc. W ciagu kilku minut wchłania się w cerę, zostawiając ją matową. Podkład rozprowadza się na twarzy z łatwością i wspaniale wtapia się w skórę.
Hydreane Riche pachnie przyjemnie i nienachalnie. Jednak sporym problemem jest tu wydajność tego kremu, która przy codziennym stosowaniu jest równa zeru. Po pierwszym opakowaniu kremu używam go teraz co drugi dzień, żeby mieć wszystko pod kontrolą. Właśnie kończę drugie opakowanie i wiem, że sięgnę po trzecie bo Hydreane Riche jest tego warty.
koniecznie muszę go poszukać:)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio zastanawiałam się nad kremem do twarzy na dzień :-) przekonałaś mnie i już wiem za czym będę się rozglądać :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, tylko szkoda , że nie wydajny ;/
OdpowiedzUsuńNigdy go jeszcze nie miałam. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko tej wydajności..
OdpowiedzUsuńUżywałam i ogólnie dobry produkt;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
szkoda że tak niska wydajność;/
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam ale chyba nie jest mi potrzebny
OdpowiedzUsuńŚwietny nawilżacz wychodzi na to :))
OdpowiedzUsuńOj tak, dobry krem na wagę złota!
OdpowiedzUsuńJa stosowałam swego czasu jego lżejszego brata, Hydreane Legere i z tego, co pamiętam, również byłam zadowolona :)
Miałam go i bardzo mile wspominam :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie, bo kosmetyki LRP bardzo lubię, więc nie wykluczam zakupu ;)
OdpowiedzUsuńBędę go miała na uwadze, bo u mnie krem nawilżający to podstawa :)
OdpowiedzUsuńAktualnie świetnie sprawdza się u mnie Luscious z Phenome.
jak mówisz, że warto to go kupię!
OdpowiedzUsuńZnam ta marke :) maja naprawde dobre kremy! sa wszystkiego warte :)Sliczne zdjecia :****
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo jak tak dobrze nawilża to zdecydowanie krem dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra potrzebuje dobrego nawilżenia, aczkolwiek zraziłam się po Effeclar Duo. Nie zrobił nic a pod koniec tubki wręcz pogorszył stan mojej skóry. BB też jakoś mnie nie urzeka.. także sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńNie znam go zupełnie, ale przydałby mi sie awaryjnie skoro tak dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńJa mam tłustą cerę i ciekawe jakby się sprawdził u mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki LRP :) Tego kremu jeszcze nie miałam, ale chyba warto się za nim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tę lekką wersję i dobrze się u mnie sprawdzała :) Chociaż kremy nawilżające wolę używać na noc, bo przy tłustej cerze nawet najlżejsza formuła wywołuje świecenie. Aktualnie mam serum z Dermedic :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dla mnie jest niewystarczający ale dobrze że Ci służy. :)
OdpowiedzUsuń