Wybierasz się do fryzjera? A może podzielisz się włosami? - 'Daj włos'! Fundacji Rak'n'Roll

Dziewczyny!
Ile z Was jest włosomaniaczkami? Na pewno dmuchacie i chuchacie na swoje włosy i bez nich byłoby Wam ... łyso? Niestety, jest wiele kobiet którym rak zabrał możliwość posiadania włosów na czas chemioterapii. Nadchodzą cieplejsze dni, za ciepłe na długie włosy. Jeżeli planujecie odświeżyc fryzurę, pozbyć się kilku centymetrów nie wyrzucajcie obciętych włosów do kosza! Możliwe, że znacie fundację Rak'n'Roll założoną przez dziewczyną, która niestety przegrała walkę z rakiem. Podopieczne jej fundacji nadal jednak zbierają na cycki, nowe fryzury i dragi. A my możemy pomóc im w jednej z tych rzeczy. Wystarczy, że obcięte włosy wyślemy fundacji a dziewczyny dostaną darmowe, naturalne peruki :)

Aby wziąć udział w akcji, wystarczy ściąć włosy,według niżej wymienionych wskazówek i przesłać je wraz ze swoimi danymi kontaktowymi na adres Fundacji Rak'n'Roll: ul.Podchorążych 15/19, lok. 38B, 00-721 Warszawa.Peruki będą przekazywane za darmo kobietom, które walczą z rakiem.

Wymagania i instrukcja ścinania włosów:

Minimalna długość włosów,które można przekazać fundacji to 25 cm.Włosy należy przed ścięciem umyć,bez korzystania odżywki, nie wolno także pomieszać końca włosów z nasadą.

Włosy należy obcinać według następujących zasad:

1.Umyte i wysuszone włosy, dzielimy na kilka pasm.

2.Każde pasmo pleciemy w warkocz, po czym wiążemy gumką (najlepiej recepturką), dla bezpieczeństwa w kilku miejscach.

3.Warkocze ucinamy około 2 cm powyżej utrzymującej ich gumki (od strony głowy), nie należy ich wyrównać.

4.Ścięte i dokładnie wysuszone warkocze zawijamy np w papier.

5.Oznaczamy nasadę włosa np wkładamy pod gumkę karteczkę z napisem "nasada"

6.Włosy wysyłamy na adres Fundacji.

Listę salonów fryzjerskich współpracująch z Rak'n'Roll znajdziecie tu KLIK

Może Wy nie planujecie zmiany fryzury ale znacie kogoś kto wybiera się do fryzjera? Jeżeli tak podpowiedzcie im co zrobić z obciętymi wlosami. Im więcej takich osób tym więcej kobiet będzie cieszyło się naturalną peruką.
Ja sama chętnie przyłączylabym się do tej akcji ale niestety moje włosy były rozjaśniane a takie nie są przyjmowane przez fundację dlatego pomyślałam, że podzielę się ta akcją z Wami (sama zostałam zresztą zainspirowana przez inną blogerkę). W miarę chęci i możliwości podzielcie się ta informacją ze swoimi czytelniczkami - tak po prostu, kobiety kobietom.
                                                                                        To jak? Pomyślicie nad tym?                                                                                                                                   Gosia