Nie mam większych problemów ze wzrokiem to i nie potrzebuję okularów. A jak na złość chcę je nosić. Kupiłam kiedyś zerówki w TK Maxx ale po powrocie do domu okazało się, że znaczek Jean Paul Gaultier ni chu chu nie chce zejść ze szkiełka i wyglądało tak jakby ten róg obsiadło stado muszek. Okulary oczywiście trafiły w kąt. Dlatego kiedy Tina z Firmoo zaproponowała mi przetestowanie okularów wiedziałam, że w końcu będę miała moje upragnione zerówki. Jako żem w gorącej wodzie kąpana nawet nie przymierzyłam ich na swoim nochalu w wirtualnej przymierzalni
Postawiłam na czerwone kocie oprawki gdyż jakoś tak mi się skojarzyły z Marilyn Monroe a ja lubię sobie mówić, że wyglądam jak ona ;) W kopercie znalazłam też dwa etui, ściereczka do przecierania patrzałek (ale ja i tak wspomagam się rękawem) i mały śrubokręt, którego i tak nie potrafiłabym obsłużyć. Od tego czasu uprawiam lans na uczennicę ;)
Mi się podobają ale Odziątko chyba nie lubi okularników bo nie była zbyt chętna do zrobienia zdjęcia do rodzinnego albumu ;)
Wiem, że Firmoo ma już chyba każdy ale gdyby ktoś był zainteresowany to podobno można ogarnąć taką współpracę tutaj KLIK
Podobają się Wam takie oprawki? Zamawiałyście już coś z Firmoo?
Buziaki,
Gosia
ojej - piękne są :) i Tobie w nich niesamowicie!!!! dobry wybór
OdpowiedzUsuńMi też one wpadły w oko. Zamówię sobie chyba chociaż trochę nie ogarniam tej stronki o_O
OdpowiedzUsuńJest bardzo intuicyjna, a w razie problemów służę pomocą :)
UsuńSexy :)
OdpowiedzUsuńI kolor na ustach mi się podoba!
Okulary śliczne, jednak tobie lepiej bez ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
_____________________________________________________
alekssandrasssss.blogspot.com
swietnie dobrane oprawki.
OdpowiedzUsuńja kupilam niedawno oprawki D&G przed badaniem u okulisty (miałam wade wzroku 0,5 dwa lata wczesniej) i... okazało się, że wada się wyrównała.... mam nauczkę :)
śliczne okulary :)
OdpowiedzUsuńPasują Ci, ja mam typowe czarne kujonki, ale od spodu są pomarańczowe, i boki też :) wszyscy są zachwyceni :D
OdpowiedzUsuńŁadne :). Jako cierpiąca okularnica, nie potrafię zrozumieć osób, które nie mają problemu ze wzrokiem i chcą nosić patrzałki. Co za niesprawiedliwość :D!
OdpowiedzUsuńZawsze tak jest:D a kręconowłose chcą mieć proste włosy i na odwrót :D
UsuńPasują idealnie te okulary :)
OdpowiedzUsuńidealnie wybrałaś oprawki, wyglądasz genialnie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci w nich do twarzy ! :)
OdpowiedzUsuńale cudnie w nich wyglądasz
OdpowiedzUsuńa płaciłaś za przesyłkę?do mnie pisali, ale miałam mieszane uczucia
Za nic nie płaciłam :)
UsuńSwego czasu przepisano mi szkła 0,25. Po pierwszej fascynacji nowością, strasznie mnie zaczęły wkurzać i wylądowały w kącie. Póki jeszcze nie jestem ślepą kurą, nosić nie będę. Nein!
OdpowiedzUsuńTo może soczewki?
UsuńMam ten sam model w kolorze brązowym :)
OdpowiedzUsuńno no sexy uczennica ;)
OdpowiedzUsuńOoo widzę, że wybrałaś te same oprawki co ja (przynajmniej tak mi się wydaje). Nawet dzisiaj też dodawałam posta z nimi, tylko, że ja wybrałam fioletowe :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak z jakością, ale wyglądasz bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńWydają się być porządne :)
Usuńładnie Ci :) Ty wiesz, że coś w tym jest... wyglądasz trochę jak MM :D
OdpowiedzUsuńPasują Ci :-) Ja tam nie mam jeszcze okularów z Firmoo :-)
OdpowiedzUsuńej Marilyn chodż na piwko :D upije Cie i wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńHahahaha też mi się skojarzyło z Monroe ;D A najbardziej z filmem "Jak poślubić milionera" bo tam nosiła okulary :D
UsuńNiestety, bardziej identyfikuję się z ciałem MM niż twarzą :D
UsuńNa ostatnim zdjęciu faktyczni przypominasz MM:)
OdpowiedzUsuńale Ci ładnie w nich:) w ogóle w tej fryzurze wyglądasz cudnie:)
OdpowiedzUsuńkurcze, ładnemu to we wszystkim ładnie :D
OdpowiedzUsuńPiekne oprawki podobają mi sie ;)
OdpowiedzUsuńDobijasz ja muszę a nienawidzę okularów, jednak zdecydowałam się na soczewki ;c
OdpowiedzUsuńpasują Ci :)
OdpowiedzUsuńLalka! zamówiłam ten sam model tylko fioletki hmmm tyle że nie zerówki :P
OdpowiedzUsuńMasz nosa jak wzięłaś na czuja ...ja "przymierzyłam" wszystkie :)