sobota, 5 grudnia 2015

Bourjois / Rouge Edition Velvet, Ole Flamingo

Nie wiem dokładnie kiedy zakochałam się w matowych pomadkach, ale na pewno trochę wcześniej zanim stały się one tak popularne- teraz w ofercie każdej marki i na toaletce każdej z nas znajdziemy matowe szminki. Nie ukrywam, że jestem wielką fanką matu z MAC ale co jakiś czas zdarza mi się mały skok w bok a  takim skokiem była ostatnio szminka Rouge Edition Velvet z Bourjois (50zł/6,7ml).


Uwielbiam nie tylko matowe wykończenia ale też wyraźne kolory dlatego sięgnęłam po odcień 05 Ole Flamingo! , który jest fajną, rzucającą się w oczy ale nie wyzywającą, fuksją. To, co bez wątpienia odróżnia matowe szminki jest ich trwałość. Nie inaczej jest w przypadku Rouge Edition Velvet - pigment wżera się w usta, ale mają też swoje minusy. Usta odznaczają się na filiżankach, a po pięciu godzinach zjada się środek ust pozostawiając zaznaczony kontur, takie domowe ombre ;)


Na duży plus zasługuje jednak formuła pomadek Bourjois są lekkie, a na ustach dają bardzo miękki, niemal welurowy efekt, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałam. Rouge Edition Velvet nie zastyga od razu i z łatwością można nanieść poprawki. Niestety aplikator nie należy do precyzyjnych i nie mogę zaznaczyć łuku Kupidyna tak jak lubię. Oczywiście, kolor można stopniować od delikatnego do mocniejszego efektu.



Czy Rouge Edition Velvet wysusza usta? Nie, chociaż zauważyłam, że bardzo rzadko miewam problemy z suchymi ustami podczas używania matowych formuł. Ot, wszystko zależy od naszych ust ;)


Wiem, że pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet mają wielu zwolenników, ja podchodzę do nich bardzo neutralnie bo mój egzemplarz nie rozkochał mnie w sobie na tyle żeby mieć wszystkie kolory, chociaż mam jeszcze ochotę na jakiegoś nudziaka.

Miałyście już okazję przestować te pomadki? 

26 komentarzy:

  1. Tobie jest naprawdę ślicznie w takich intensywnych kolorkach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na Tobie prezentuje się pięknie, ja nie przepadam za formułą pomadki w błyszczyku na ustach, więc nie korci mnie ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  3. koniecznie muszę sobie kupić Rouge Edition Velvet . wszystko co pokazujesz do makijażu na Twojej twarzy wygląda super i od razu jestem skuszona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie Ci w takich odcieniach:) Ja chyba prędzej skusiłabym się na wersję błyszczącą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. też ją mam, jest bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na codzień użwam jaśniejszych kolorów, ale Ty w niej wyglądasz czarująco:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem ci, że ten kolor bardzo ładnie pasuje do twojego typu urody.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnie zdjęcie mówi samo za siebie -wow! Uwielbiam te pomadki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Do twarzy Ci w fuksji:) Ja też mam problem z aplikatorem i podkreśleniem łuku Kupidyna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiekny kolorek , taki Twojowy :)
    A co do minusów to zgadzam sie z Toba i mnie jeszcze przeszkadza zapach., gdyz pomadki smierdza farba . fuj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że nie zwróciłam uwagi na zapach? Chociaż podobno podkłady mac też śmierdzą farbą a ja nic nie czuję?

      Usuń
  11. pieknie wyglada, szkoda tylko ze ja dostepu do nich nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny kolor! U mnie wisi recenzja bardziej czerwonego ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest śliczna i dokładnie w moim ulubionym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Slicznie ci w tym kolorze szminki! :) Niektore szminki z burjois sa naprawde swietne, ale poki co musze zużyc zapasy które mam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny kolor :) Ja jeszcze żadnej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest dla Ciebie stworzony, naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor jest obłędny, wprost cudowny. Nie mój, bo ja wolę bardziej czerwone/pomaranczowe kolory, ale do Ciebie pasuje idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  18. ladnie Ci w tym kolorze :) ja na zadnen intensywny odcien się nie zdecydowalam, mam jedynie 3 neutralne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kolor piękny i efekt na ustach by mnie zadowolił!:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie miałam ale wszyscy i nich mówią :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi bardzo miło, że chcecie mnie czytać :)
Jeżeli podoba Ci się mój blog, zostań ze mna na dłużej i badź moim obserwatorem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...