Od kilku tygodni w każdym sklepie z głośników sączą się świąteczne piosenki a na półkach goszczą świąteczne zestawy kosmetyków, przyznać się co wpadło w Wasze ręce? Mnie jeszcze nic nie skusiło ale podejrzewam, że wraz z rozpoczynającą się sesją wzrośnie mój poziom prokrastynacji i zainteresowania zakupami ;) Na razie jednak nadrabiam zaległości blogowe i dzisiaj na tapecie znajduje się kolejny produkt tak bardzo niedocenianej w Polsce marki, bareMinerals. Marvelous Moxie (85zł/4ml) to nawilżający błyszczyk, który zawiera odżywcze masła: murumuru, shea i z awokado.
W Polsce dostępnych jest dziesięć odcieni, w Debenhams znajdziemy ich aż osiemnaście - do wyboru do koloru. Ja zdecydowałam się na odcień Dare Devil czyli cudowną jeżynę. BłyszczykMarvelous Moxie jest odrobinę gęsty ale dobrze wyprofilowany aplikator pozwala na dokładna aplikację. W swatchach widać małe drobinki, które na ustach nie są wyczuwalne a za to tworzą taflę koloru.
Od błyszczyków nigdy nie wymagam szałowej trwałości, ten z bareMinerals trzyma się około trzech godzin (bez picia czy jedzenia), za to zjada się bardzo stopniowo i nawet po zjedzeniu wygląda całkiem przyzwoicie i świeżo, a usta nadal mają lekko mokry połysk.
Ale on śliczny!
OdpowiedzUsuńI widzę jakiś cudny sweterek! :D
Zaczęłam już okres świąteczny ;)
Usuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mialam nic z tej firmy, ale mam straszna ochote!
OdpowiedzUsuńNietypowy kolorek ale bardzo Ci w nim do twarzy. :-)
OdpowiedzUsuńMam podobny kolor, tylko bez drobinek z MAC, a teraz szukam takiego tylko mocno kryjącego :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny nietuzinkowy kolorek :) produkty do ust bareminerals sa mi zupełnie obce, tak jak reszta ich produktów :)
OdpowiedzUsuńskusiłam się na zestay świateczne Mac :)
Lubię takie kolory:) w Polsce ta marka jest malutko pokazywana na blogach, mam chęć na zestawik świąteczny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki :) !
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na ustach ale cena mnie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor i pasuje Ci, z resztą jak wszystko ;)
OdpowiedzUsuńMam ten błyszczyk tylko w innym odcieniu i bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ale ja nie lubię yego typów błyszczyków ;P chociaż lubię efekt chłodzenia :P
OdpowiedzUsuńdostałam dokładnie ten błyszczyk w prezencie i jestem w nim zakochana!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek jednak cena powala. Mam bardzo podobny odcień od Essence z kolekcji MarbleMania :)
OdpowiedzUsuńZnam markę, ale szczerze powiedziawszy jakoś nigdy mnie nie interesowały ich kosmetyki. Moja Mama ma od nich podkład, który używa jako puder wykończeniowy i jest nim zachwycona, ja nigdy nic z Bare Minerals nie miałam i nie kusi mnie nic z ich oferty. Do tego jeśli piszesz, że błyszczyk mrowi, to dla mnie jest okropieństwo, nie znoszę tego uczucia na ustach :D
OdpowiedzUsuńFajny odcień, w moim guście!
OdpowiedzUsuńNiezwykle twarzowy odcień:) Ja jeszcze nic świątecznego nie upolowałam. Jakoś nie czuję atmosfery świąt i mikołajek. Aż trudno mi uwierzyć, że te drugie wypadają za tydzień.
OdpowiedzUsuńSliczny odcien i wspaniale sie u Ciebie prezentuje <3
OdpowiedzUsuń