Dzisiejszy post znowu na szybko - owa rzecz ledwo co opuściła sklepową półkę także na głębsze przemyślenia jeszcze jest czas. Jak już chyba wszystkie wiecie, Urban Decay wypuścił na rynek nową paletkę sześciu matowych neutralnych kolorów. Niektóre wielbicielki paletek Naked czekały na nią z niecierpliwością. Ja kiedy zobaczyłam zdjęcia w Internecie stwierdziłam, że jej nie potrzebuję bo doszukałam się podobieństwa do kolorów, które już mam. Ale! Wczorajszy 'koniec świata' uświadomił mi, że jak huknie w Ziemię to huknie i po cholerę mi w takim razie ciułać pieniądze?
I tadaaam! Oto moja Naked Basics Palette
Opakowanie wykonane jest z gumy (gumowego plastiku?) czyli zawsze coś innego. Zamyka się na kliknięcie ale muszę poćwiczyć jego otwieranie albo liczyć na to, że się wyrobi bo boję się o moje paznokcie ;) W środku jest lusterko, czego chcieć więcej? Wielkościowo: każdy cień ma 1.3 g o ile dobrze myślę, cienie w Naked i Naked 2 mają tyle samo ale sama paletka jest maciupka, troszkę mniejsza od iPhone.
Niestety nie miałam jeszcze czasu na maźnięcie powiek, winę zwalam na przygotowania do Świąt ;)
Kolorystycznie wygląda to tak
Venus to jedyny satynowy z lekką poświatą kolor a reszta to maty. Moim zdaniem świetne kolory dla osób, które tak jak ja wybierają bezpieczne i delikatne kolory w ciągu dnia.
Wiem, okropna jakość ale zdjęcie było robione na szybko |
Ścierając próby na ręku zauważyłam, że trzy ostatnie kolory są trochę lepiej napigmentowane od tych pierwszych ale nic to, przecież to tylko kolory bazowe. Ale mają super konsystencję i nie żałuję ich kupna.
Już się nie mogę doczekać prób na powiekach! Tymczasem ja zmykam, te kilka ciast samo niestety się nie upiecze.
A co Wy myślicie o tej paletce? Jesteście na tak czy nie?
Buziaki,
Gdybym miała jakąś luźną, nadprogramową kasę, to byłaby moja.:D
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze zdążysz poprosić o nią Mikołaja?
Usuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMi coraz bardziej też :)
Usuńgdyby nie święta bo już spała by sobie w mojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńTo może jednak po Świętach?
UsuńOch fajna jest fajna ;) A Ty nie kuś, bo zbankrutuję !!! ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, raz na jakiś czas trzeba zaszaleć :)
Usuńfajne kolorki:) moje ulubione;)
OdpowiedzUsuńI moje :)
Usuńladne kolory, beda pasowaly do wszystkiego
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak :D
Usuńfajne kolory, które pasują do większości oczy ;)
OdpowiedzUsuńPatrze na te kolorki i stwierdzam, ze to calkiem przydatna paletka ;) Daloby sie zrobic przy jej pomocy ciekawe dzienne makijaze ^^
OdpowiedzUsuńDziekuje za mily komentarz, chetnie bym cie pomalowala :) Odkrylam, ze robienie makijazu komus to fajna zabawa :D
Dodaje do obserwowanych ^^
Będzie też w sam raz na makijaż na szybko :)
UsuńFajna paletka :) W sam raz na jakiś wyjazd kilkudniowy :)
OdpowiedzUsuńA za złoty liner podziękuje :) Kolor mi się podoba, ale ja takich rzeczy nie używam, tylko one się u mnie na półce kurzą :P
Czyli tak jak u mnie ;)
UsuńPaletka jest idealna ;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie ten koniec świata to nigdy by do mnie nie trafiła ;)
UsuńLubię taką kolorystykę - świetna do wyczarowania dziennego makijażu:)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej ją lubię ^^
UsuńŚwietne kolory ! Paletka stworzona dla mnie :> Napisz jak się sprawuje, bo ja poważnie nad nią rozmyślam :>
OdpowiedzUsuńObserwuje przy okazji :)
UsuńWczoraj już była w użyciu ale jeszcze potrzebuję trochę czasu na głębsze przemyślenia :)
Usuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))http://otiscodzien.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wiem gdzie można dostać je w Polsce ...
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba i czekam na Twoja opinie.
OdpowiedzUsuńSama jednak raczej krj nie zakupie bo ostatnio tylko Sleeki i Sleeki kupuje;) :D